Konkurs z okazji 70-lecia szkoły
Dziękujemy wszystkim uczniom, którzy nadesłali prace
Rodzina FIOŁNA
Maja Fiołna
Moje życie podczas pandemii Koronavirusowej
W czasie pandemii Koronavirusa moja szkolą bardzo się zmieniła. Ja i moi koledzy i koleżanki musieliśmy siedzieć przed komputerem co lekcje i rozmawiać z panią na zoomie. Na początku było bardzo fajnie, bo mogłem zobaczyć moich przyjaciół, ale czasami nie rozmawialiśmy na zoomie i nasi nauczyciele zadawali nam za dużo pracy i nikt tego nie ogarniał. W drugim tygodniu tylko było gorzej, bo nauczyciele zadawali nam jeszcze więcej pracy i było dużo mniej zoomów. W trzecim tygodniu ja miałem już dość siedzenia przed komputerem. Nauczyciele powiedzieli nam, że będą testy z siedmiu przedmiotów! Ale żeby się zrelaksować się nasza szkolą zrobiła dużo nowych klubów. Ja zapisałem się do klubu o pszczołach i co czwartek po szkole spotykamy się na zoomie i uczymy się bardzo dużo o pszczołach poprzez zabawę. Ja bardzo tęsknie za moja normalna szkolą.
Żeby się wyluzować od szkoły ja ćwiczę balet i ja gram na moich instrumentach (na zoomie) i jestem bardzo szczęśliwy ze moje granie jest takie same jak zawsze a mój balet jest prawie taki sam jak normalnie. Ja też bawię się z moimi przyjaciółmi w grach online i czasami gadamy przez telefon. Ja też staram się nauczyć nowe rzeczy. W czasie pandemii ja się nauczyłem, jak jeździć na rolkach i jak używać innych narzędzie zęby coś naprawić. Moj brat i ja rozbiliśmy namiot w ogrodzie i spaliśmy w nim, żeby dostać nowe harcerskie odznaki, ale nie było tak fajnie jak jest na normalnych obozach. Moj tata i ja puszczaliśmy latawce i to było bardzo fajne i relaksujące.
Ja najbardziej tęsknie za wyjazdami do Polski i pływaniem w basenie i za spotykaniami z przyjaciółmi.
Fryderyk Kasczyszyn Kl.8
W czasie pandemii Koronavirusa moja szkolą bardzo się zmieniła. Ja i moi koledzy i koleżanki musieliśmy siedzieć przed komputerem co lekcje i rozmawiać z panią na zoomie. Na początku było bardzo fajnie, bo mogłem zobaczyć moich przyjaciół, ale czasami nie rozmawialiśmy na zoomie i nasi nauczyciele zadawali nam za dużo pracy i nikt tego nie ogarniał. W drugim tygodniu tylko było gorzej, bo nauczyciele zadawali nam jeszcze więcej pracy i było dużo mniej zoomów. W trzecim tygodniu ja miałem już dość siedzenia przed komputerem. Nauczyciele powiedzieli nam, że będą testy z siedmiu przedmiotów! Ale żeby się zrelaksować się nasza szkolą zrobiła dużo nowych klubów. Ja zapisałem się do klubu o pszczołach i co czwartek po szkole spotykamy się na zoomie i uczymy się bardzo dużo o pszczołach poprzez zabawę. Ja bardzo tęsknie za moja normalna szkolą.
Żeby się wyluzować od szkoły ja ćwiczę balet i ja gram na moich instrumentach (na zoomie) i jestem bardzo szczęśliwy ze moje granie jest takie same jak zawsze a mój balet jest prawie taki sam jak normalnie. Ja też bawię się z moimi przyjaciółmi w grach online i czasami gadamy przez telefon. Ja też staram się nauczyć nowe rzeczy. W czasie pandemii ja się nauczyłem, jak jeździć na rolkach i jak używać innych narzędzie zęby coś naprawić. Moj brat i ja rozbiliśmy namiot w ogrodzie i spaliśmy w nim, żeby dostać nowe harcerskie odznaki, ale nie było tak fajnie jak jest na normalnych obozach. Moj tata i ja puszczaliśmy latawce i to było bardzo fajne i relaksujące.
Ja najbardziej tęsknie za wyjazdami do Polski i pływaniem w basenie i za spotykaniami z przyjaciółmi.
Fryderyk Kasczyszyn Kl.8